Niemcy wybrali najbardziej awaryjne samochody. Niemiecki ADAC opublikował najnowszy raport awaryjności. Okazuje się, że jest kilka modeli, które lepiej omijać szerokim łukiem. Kilka z nich to dość popularne auta na polskich ulicach. Jak co roku stowarzyszenie ADAC przygotowało autorski raport na temat awaryjności.
Przed nami upalne dni, więc warto uzbroić się w wiedzę, która pozwoli jak najlepiej wykorzystać klimatyzację w samochodzie. To proste zasady, ale ich znajomość wcale nie jest przyjdziesz do nagrzanego samochodu, to wcale nie musi być trzydziestostopniowego upału, aby w słoneczny dzień kabina rozgrzała się niczym szklarnia. Znają to ci kierowcy, którzy kiedyś montowali sobie w autach akcesoryjne termometry – po przełączeniu na pomiar temperatury w kabinie kończyła się im skala, jeżeli auto długo stało na słońcu. Dlatego najlepszą pierwszą rzeczą, jaką możesz zrobić przed rozpoczęciem jazdy takim rozpalonym samochodem, jest otwarcie wszystkich drzwi, a jeżeli auto ma nadwozie typu hatchback, liftgack lub kombi – także otwarcie bagażnika. W ten sposób w kilka chwil wypuścisz z samochodu największy żar. Jeżeli będzie choć trochę wiało, to jest szansa, że przepływ powietrza przez kabinę schłodzi choć trochę fotele i kokpit, które są potężnym źródłem ciepła po zajęciu miejsca w rozgrzanym samochodzie. Kiedy wsiadasz do rozgrzanego słońcem auta, nie zamykaj drzwi (lub otwórz szyby) zanim klimatyzacja nie zacznie chłodzić To jest błąd, który bardzo łatwo popełnić: po wywietrzeniu auta (albo bez, bo nie masz czasu) zajmujesz miejsce za kierownicą i zamykasz drzwi. Wyjmujesz z kieszeni telefon, wyciągasz płytę ze schowka, podłączasz ładowanie smartfona, ustawiasz pokrętła od wentylacji (jeżeli klimatyzacja jest manualna)… To wszystko trwa. Chwilę. Ale ta chwila wystarczy, aby w rozgrzanym aucie poczuć pot na czole. Radą na to jest uruchomienie silnika i włączenie klimatyzacji – i powinna to być pierwsza czynność po wejściu do auta – albo pozostawienie otwartych drzwi kierowcy, zanim nie rozgościmy się w aucie. W starszych i niekoniecznie zadbanych samochodach od włączenia klimatyzacji do pojawienia się chłodu może minąć chwila, wtedy warto na ten czas otworzyć okna samochodu. Pierwszy "oddech" klimatyzacji wypuść za okno Na pewno zdarzyło Ci się poczuć charakterystyczny zapach, towarzyszący włączaniu klimatyzacji w samochodzie, który od dłuższego czasu stał na parkingu. Ten zapach nie jest ani przyjemny, ani zdrowy. Warto w takiej sytuacji pomyśleć o dezynfekcji klimatyzacji, ale zanim się na to zdecydujesz, proponujemy prosty i skuteczny patent, który pozwoli uniknąć nieprzyjemnego, wilgotnego zapachu z klimatyzacji. Kiedy włączysz klimatyzację, to na minutę otwórz szyby w aucie. Jeżeli zdecydujesz się włączyć klimatyzację na postoju i na moment wysiąść z samochodu, bo jest zbyt rozgrzany, aby bezpiecznie nim jechać, to na chwilę otwórz drzwi kierowcy i pasażera. Dlaczego? Dlatego, że niemiły zapach z klimatyzacji wydobywa się zanim kompresor i układ chłodniczy wytworzą wystarczająco dużo chłodu, by „zamrozić” wilgoć w wymienniku ciepła w kokpicie. Kiedy klimatyzacja zacznie już chłodzić, po chwili zapach zniknie, dlatego ważne, aby pierwszą jego falę wypuścić z kabiny samochodu i nie wciągać jej do własnych płuc. Jeżeli chcesz szybko schłodzić wnętrze, ustaw nawiew przez centralne i boczne dysze w kokpicie Spotkałem się z zaleceniami, aby dla najbardziej efektywnego chłodzenia kabiny samochodu, nastawiać nawiew na szybę i na nogi przy włączonej klimatyzacji. Zupełnie się z tym nie zgadzam, przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze: jeżeli mądrze używamy klimatyzacji i regulujemy temperaturę powietrza wypływającego z dysz, zmieniając ustawioną temperaturę w układzie wentylacji, to przy ustawieniu nadmuchu na nogi i na szybę… …będzie zwykle tak, że zimne powietrze będzie dmuchało na szybę, a letnie lub ciepłe na nogi. W efekcie będzie niby chłodno, a jednak nie komfortowo. Po drugie: zdarzają się pęknięcia przednich szyb w samochodach po skierowaniu na nie lodowatego powietrza w upalny, słoneczny dzień. A tego nie chcemy. Jeśli chcesz mieć czym oddychać, nie nadużywaj zamkniętego obiegu powietrza w kabinie To bardzo ważne: zamknięty obieg powietrza w upał może i pozwala szybciej schłodzić wnętrze, ale kabina auta to nie mieszkanie i tlen do oddychania szybko się skończy. Znużenie, zmęczenie, opóźnione reakcje na zmiany sytuacji na drodze – to nie są symptomy właściwe dobremu samopoczuciu kierowcy. Szczególnie niebezpieczny jest zamknięty obieg na postoju lub w korku, gdzie naturalny ruch powietrza wokół nadwozia powoduje powolne, ale jednak dostarczanie niewielkiej ilości świeżego powietrza do kabiny. Producenci i ekoterroryści martwią się o ilość dwutlenku węgla w powietrzu na całym świecie – Ty martw się o to, żeby nie było go za dużo w kabinie Twojego auta. A na koniec? Coś bardzo ważnego. Jeżeli chcesz, aby w Twojej klimatyzacji nigdy (albo prawie nigdy) nie rozwijała się pleśń, to po zaparkowaniu auta otwórz szyby lub drzwi samochodu, wyłącz klimatyzację i nastaw nawiew na maksimum. I poczekaj 5 a najlepiej 10 minut. Wtedy wilgoć z wymiennika ciepła klimatyzacji będzie miała szansę całkowicie wyparować. Rano nie będzie zapachu po włączeniu klimatyzacji, a Twoje zdrowie tylko na tym zyska. Wiem, że to brzmi niedorzecznie, żeby w dzisiejszych „pędzących” czasach „marnować” pięć lub dziesięć minut na osuszanie klimatyzacji, ale to wcale nie jest głupie. Szczególnie, gdy ktoś w Twojej rodzinie ma alergię lub wozisz dzieci. Oponentom podpowiem, że wiele domowych klimatyzatorów stacjonarnych (a od niedawna także przenośnych) ma wbudowaną automatyczną funkcję osuszania. Po wyłączeniu chłodzenia wentylator pracuje jeszcze około dziesięć minut. Przy tej okazji nie oprę się sformułowaniu jeszcze jednego postulatu, dotyczącego zamkniętego obiegu powietrza: drodzy Panowie taksówkarze, wyłączcie proszę tę funkcję z samochodzikiem i strzałką w kształcie leżącej litery „U”, bo się podusicie, a z Wami pasażerowie.
Forum Renault | Renault Master | Klimatyzacja słabo chłodzi. Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów Wątek: [9N3] 2005r Klimatyzacja słabo chłodzi - ale niby chłodzi - (Przeczytany 5254 razy) Witam jak w temaciew Polo 2005 już lift 9N3 rok temu klima działała idealnie super chodziła bez zarzutu natomiast w obecnym sezonie pojawił się jakiś problem, bo tak nie słyszę ''cyknięcia'' gdy nacisnę AC cyknięcie wiadomo że sprężarka się włącza nie ma tego, druga spraw po uruchomieniu klimy jednak nieco chłodzi zmienia się temperatura w nawiewach ale wiadomo nie o to chodzi bo powinno znacznie bardziej chłodzić. Dodatkowo jak jest włączone AC to słychać syczenie w nawiewóch w kabinie. Moja wstępna diagnoza bo chyba to że brakuje czynnika chłodzącego bo jest go tak mało że sprężarka się nie załącza? Co Wy na ten problem powiecie? « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Możliwe, że kończy się czynnik - podjedź do serwisu klimy i niech Ci nabiją « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Może ktoś się jeszcze wypowiedzieć? Co zalecacie najpierw robić? Bo jechać czynnik nabić to najprostrza sprawa. Ale wolał bym uniknąć tego że nabiję klimę a zaraz czynnika znowu nie będzię. Podzielcie się swoimi doświadczeniami z klimatyzacją. Powiem tak rok temu w lecie chłodziła bardzo dobrze aż się cieszyłem że nie zanosi się na jakie kolwiek dobijanie klimatyzacji. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Jak jedziesz na serwis klimy to oprócz nabijania klimy masz też sprawdzenie jej szczelności. Ponadto, jeśli problemem nie jest ubytek czynnika (w układzie masz go dużo) to nie poniesiesz wielkich kosztów, bo płacisz za czynnik w zależności od tego, ile go dopełnili. Spróbuj poszukać jakiegoś Groupona w swojej okolicy na serwis klimy - ja tak zrobiłem i byłem zadowolony « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Wiec pojade nabic. Masz racje jak klima jest nieszczelna (uklad) to nawet samo nabijanie czynnika sie nie powiedzie dobrze mowie?A jest to prawa ze jak jest malo czynnika to sprezarka nie chce sie zalaczac? « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Prawda, w układzie klimatyzacji jest czujnik ciśnienia za pomocą którego sterownik klimatyzacji sprawdza czy jest czynnik w układzie. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Jestem już po uzupełnieniu czynnika, powiem tak ku zdziwieniu w układzie czynnika było 0 gram. Dobili mi cały układ czyli 575gram. Cały proces się powiódł bezbłędnie. Klima działa świetnie bez problemu. Tylko tak zastanawia mnie jedno że było 0 gram czynnika w układzie. Bo to daje do myślenia skoro rok temu chłodziła idealnie a w obecnym sezonie prawie wogóle. Nie wiem narazie tak będzie będę ktoś ma jakieś sugestie to proszę pisać. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane to znaczy że masz nieszczelny układ i lada chwila znów odwiedzisz zakład w celu napełnienia że któryś mechanik wpadnie na pomysł żeby najpierw sprawdzić szczelność układu przed jego napełnieniem. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane To chyba standard, że maszyna sprawdza szczelność przed napełnieniem. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane To chyba standard, że maszyna sprawdza szczelność przed dokładnie. Pytałem goscia. Mówił że jak by nie była szczelna to by rozłączyło automatycznie tą maszyne co nabija. A test cisnieniowy przeciez powódł się. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane To co spowodowało zniknięcie czynnika? « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane To co spowodowało zniknięcie czynnika?To jest zastanawiajace wlasnie. Tyle ze ja tez nie wiem kiedy tam bylo zagladane do czynnika. Bo auto mam dopiero drugie lato. Mozliwe ze tam nigdy nie byla klima nabijana tego nie wiem « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Maszyna sprawdza szczelność podciśnieniowo. Wysysa wszystko z układu robi próżnie 40mbar ciśnienia bezwzględnego (jakiś -1 bar) i czeka 4 minuty czy ciśnienie wzrośnie. Jak nie uznaje że układ szczelny i nabija. Niestety ta metoda nie wykrywa małych nieszczelności i niektóre duże (podciśnienie w przewodach nieraz zaciska połączenia i je uszczelnia). Prawidłowo powinno się zrobić próżnię odlączyć maszynę i nabić z 5 bar azotu ustawić równiutko manometr na 5 bar zamknąć wszystko i odczekać z 15-20 min czy nie spadnie/ucieknie. wtedy można nabić gaz. « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Lenistwo drogą do postępu U mnie klima słabo chłodziła i dodatkowo było słychać taki świst z nawiewów. Dziś wróciłem od mechanika. Więcej info w temacie: « Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 am wysłana przez Guest » Zapisane Słaba klimatyzacja - problem - słabo chłodzi. Utworzone przez kobielczak w dziale 166 Odpowiedzi: 133 Ostatni post / autor: 31-07-2016, 20:37.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Rysio1478 01 Jan 2019 20:32 1656 #1 01 Jan 2019 20:32 Rysio1478 Rysio1478 Level 2 #1 01 Jan 2019 20:32 Samochód mam od niedawna. Od samego początku wydawało mi się, że dmuchawa działa jakoś słabo. Mam 307 i tam nadmuch mało głowy nie urwie . Po kolejnym uruchomieniu silnika, dmuchawy już nie było słychać no i szyby zaparowały. Wszystko wewnątrz samochodu działa lampeczki itd. Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa sterowana panelem dotykowym. Wg mojej oceny sterowanie działa bo przy szybkiej jeździe robi się nawet gorąco w samochodzie przy ustawionej temperaturze na HI (max). Wentylator jakoś się kręci bo leciutko ale to bardzo leciutko dmucha. Niestety nie udało mi się ustalić, który bezpiecznik odpowiada za dmuchawę. (Bezpieczniki są za innymi przewodami i dostęp jest beznadziejny). Samą dmuchawę znalazłem i dostęp też jest słaby. Dziękuję za każdą pomoc. Szczęśliwego Nowego Roku. Dodano po 2 [godziny] 46 [minuty]:Uzupełniam opis. Zbadałem opór silnika (czerwony i czarny kabel gruby, zielona kostka) no i nie ma zwarcia. Podłączyłem na ostro z małego akumulatora i też nie ruszył. #2 01 Jan 2019 22:04 Super_technik Super_technik Level 15 #2 01 Jan 2019 22:04 To już wiesz czemu słabo dmucha. #3 02 Jan 2019 23:54 Staszek49 Staszek49 Level 35 #3 02 Jan 2019 23:54 Sprawdź silnik dmuchawy na akumulatorze z auta a nie na jakimś małym akumulatorze. Jeśli silnik nie zadziała prawidłowo, to albo sprawdź szczotki silnika albo zmień na inny, sprawny. Mam nadzieję, że w aucie wymieniano filtr pyłkowy-kabinowy i regulator obrotów dmuchawy nie został dodatkowo uszkodzony przez "zabity brudem" filtr. #4 03 Jan 2019 22:35 Rysio1478 Rysio1478 Level 2 #4 03 Jan 2019 22:35 Filtr pyłkowy był wymieniony. Po wymianie przejechałem 300 km no i stało się- dmuchawa nie działa. Czy uszkodzenie regulatora obrotów mogło nastąpić po jakimś czasie? Na czym takie uszkodzenie, o ktorym piszesz polega? Gdzie znajduje się ten regulator obrotów? Sprawdziłem żarówką napięcie na zasilaniu silnika no i jest. Czy ktoś uprzejmy wie jak wymontować dmuchawę z tunelu? Dokładniej czy jest przykręcona śrubami, czy tylko trzeba obrócić?

Klimatyzacja w samochodzie słabo chłodzi? Marek Mozga TT: mozga_mIG: mozga_mFb: Aso Marek Mozga Nasz warsztat samochodowy: grupamozga.pl

Koszty obsługi klimatyzacji w warsztatach ciągle rosną – to wcale nie efekt pazerności mechaników, tylko skutki działań polityków. Na terenie Unii Europejskiej obowiązują coraz ostrzejsze ograniczenia stosowania tzw. fluorowanych gazów cieplarnianych, a do tej grupy należą właśnie "klasyczne" czynniki stosowane w układach klimatyzacji. Obrót takimi gazami jest rygorystycznie kontrolowany, a w dodatku z roku na rok obowiązują coraz skromniejsze kontyngenty na import tzw. F-gazów do Europy. A jeśli czegoś jest mało, to robi się to drogie. Bardzo drogie! Butla 12 kg taniego jeszcze niedawno czynnika R134a może kosztować ponad 1,5 tys. zł! Oczywiście, reszta świata ma te ograniczenia w poważaniu, więc przemyt czynników do Europy poza czynnikami z przemytu są też inne sposoby na obniżenie kosztów "nabijania klimy". Jeśli wpiszecie w okienku wyszukiwarki dowolnego portalu aukcyjnego nazwę czynnika R134a lub 1234yf, to teraz pierwszych nawet kilkaset wyników to oferty sprzedaży zestawów do samodzielnego napełniania klimatyzacji, składających się zwykle z niewielkiego pojemnika z gazem, wężyka, często też manometru. Jeżeli zaczniecie szukać informacji o samodzielnym napełnianiu klimatyzacji, traficie zapewne na filmy i porady, jak napełnić instalację LPG. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo LPG w klimatyzacji: czy układ będzie chłodził? Tak, klimatyzacja napełniona LPG działa! To gaz o zbliżonych, a nawet w kwestiach chłodniczych lepszych parametrach od czynników R134a i R1234yf – napełniona propanem-butanem klimatyzacja może chłodzić nawet skuteczniej, niż z fabrycznym chłodziwem w układzie. O ile gotowe zestawy do samodzielnego napełniania klimatyzacji kosztują kilkadziesiąt złotych, to litr LPG na stacji to wydatek rzędu 3-4 zł! Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać? Niestety, to nie takie proste! LPG w klimatyzacji: możliwe problemy Pierwszy problem – sam gaz to wcale nie jedyny środek, który musi się znajdować w układzie, żeby klimatyzacja działała poprawnie, potrzebny jest też odpowiedni olej do smarowania kompresora i uszczelniania połączeń. Uzupełniając tylko gaz, prędzej czy później doprowadzimy do zatarcia kompresora. Kolejnym problemem jest to, że propan-butan jest skrajnie łatwopalny, wystarczy niewielki wyciek, żeby w komorze silnika powstała skrajnie wybuchowa mieszanina, a pod maską przecież o iskrę, czy o rozgrzane elementy nietrudno. A przecież większość poszukiwaczy oszczędności właśnie dlatego napełnia klimatyzację tańszym czynnikiem, bo układ jest nieszczelny, więc drogiego chłodziwa szkoda. Zresztą, żaden szanujący się (i przepisy) serwis nieszczelnej klimatyzacji nie napełni, najpierw trzeba ją naprawić, a to kosztuje. "Dobijanie" propanem-butanem czy innymi ogólnodostępnymi gazami wydaje się przecież tańsze. Oczywiście, zwolennicy oszczędności na taki zarzut mają szybką ripostę – przecież narzucony przez urzędników kilka lat temu czynnik R1234yf też jest łatwopalny, a w dodatku potencjalnie bardziej niebezpieczny od bropanu-butanu, bo w wyniku jego spalania powstaje agresywny i toksyczny fluorowodór. Sporo w tym prawdy, a wprowadzenie tego czynnika wygląda rzeczywiście na wprowadzone pod płaszczykiem ekologii zwycięstwo interesów lobbystów nad zdrowym rozsądkiem – mieszanina nowego czynnika z powietrzem nie jest jednak aż tak wybuchowa, jak mieszanina powietrza z propanem-butanem. W wielu nowych autach klimatyzacje są konstruowane z myślą o tym, żeby zminimalizować ryzyko zapalenia chłodziwa. Prawdą jest też to, że klimatyzacjach stacjonarnych, a poza Europą także i w klimatyzacjach samochodowych stosowany jest często butan (oznaczenie czynnika R290) oraz Izobutan (R600a) – czyli... typowe składniki gazu do zapalniczek. To właśnie te gazy znajdziemy w zestawach do samodzielnego "nabijania klimy". Ponieważ jednak propan-butan nie jest dopuszczony do użytku w klimatyzacjach samochodowych, to nie ma też sprawdzonych tabel pozwalających na dobranie odpowiedniej porcji gazu do układu (powinno być go mniej niż czynnika R134a), nikt nie testuje też olejów do klimatyzacji, jak współpracują z tym gazem – warto wiedzieć, że do różnych czynników stosowane są różne rodzaje olejów. LPG w klimatyzacji: warsztaty mają problem Klimatyzacja napełniona LPG może być niebezpieczna nie tylko w razie wypadku czy awarii – to także poważne ryzyko dla warsztatów. I to nie tylko dlatego, że mechanik może się po prostu nie spodziewać, że ma do czynienia ze skrajnie łatwopalny, gazem. Problemy wynikają też z tego, że podczas standardowej obsługi klimatyzacji czynnik jest najpierw odsysany z układu, filtrowany, a następnie wraz z odpowiednią dawką oleju (i odpowiednią "dolewką" czynnika) wpuszczany ponownie do układu. Jeśli w klimatyzacji znajdują się jakieś "zamienniki" (propan-butan, izobutan, inne czynniki), to mechanik, podłączając do takiego układu swoją maszynę do obsługi klimatyzacji, zanieczyści znajdujący się w niej czynnik. To dlatego warsztaty coraz częściej stosują testery gazów albo stacje z wbudowanymi analizatorami, żeby nie zepsuć cennego czynnika środkami niewiadomego pochodzenia z instalacji w autach klientów. Foto: Auto Świat Jeśli klient zatai przed warsztatem, że majstrował przy klimatyzacji, straty mogą być duże! Uszczelniacze do klimatyzacji – zabójcze dla niektórych kompresorów Bardzo często zestawy do samodzielnego "dobijania" gazu w klimatyzacji sprzedawane są też w komplecie z uszczenialaczami do układu. Wiadomo: gdyby klimatyzacja była szczelna, uzupełnienie czynnika raczej nie byłoby potrzebne. Sprzedawcy często ostrzegają, że dla niektórych typów kompresorów klimatyzacji tego typu środki bywają zabójcze – chodzi o takie kompresory, w których sterowanie wydajnością nie odbywa się poprzez sprzęgiełko elektromagnetyczne na kole pasowym, ale przez zawór znajdujący się w kompresorze, który to uszczelniacz może unieruchomić. Jeśli napełnicie układ preparatami do samodzielnej naprawy klimatyzacji, a później i tak konieczna okaże się jego naprawa, to warsztat może odmówić usługi albo wystawi wyższy rachunek. Żeby napełnić rozszczelniony układ nowym czynnikiem, po usunięciu nieszczelności trzeba wytworzyć w klimatyzacji próżnię – potrzeba jest do tego pompa próżniowa! Wpuszczenie do wypełnionego powietrzem układu gazu z opakowania ciśnieniowego to nie naprawa, tylko chwilowe maskowanie niesprawności – taka klimatyzacja długo nie podziała! Obsługa klimatyzacji polega nie tylko na uzupełnianiu czynnika – w układzie musi się znajdować też odpowiednia porcja dobrze dobranego oleju! Peugeot 308 : Oceń swoje auto Jesteś właścicielem Peugeot 308? Napisz co myślisz o tym samochodzie. Moderator Moderatorzy_Peugeot: 27 / 66: Pon 31 Lip 2023, 23:46 Wojtek_77: Porady, problemy techniczne Tutaj dyskutujemy na tematy techniczne związane z Peugeotem 308. Moderator Moderatorzy_Peugeot: 955 / 3227: Pią 24 Lis 2023, 23:13 HERMES

#1 witam panowie mam peugeota 308 z 12-roku z silnikiem 1,6 auto przy stopni nie grzeje ciepłym chłodnica ledwo ciepła weze pompa wody termostat nowy układ odpowietrzony nagrzewnica drożna autem było jechane i nic nie ktos nakierowac co to moze byc? #2 czyli wszystko jest dobrze, a jednak źle.... klimę masz automat? bo jeśli tak to klapa winna. #3 automat ale nawet jesli klapa by nie działała to weze do chłodnicy nie powinny byc ciepłe?a oprócz tego na klimie ok czuc zimno wyglada jakby obiegu nie miał

Witam, jakiś już czas borykam się z problemem z klimatyzacją w aucie Passat b5, 2004, z climatronikiem. Otóż w kwietniu pierwszy raz po zakupie auta w zimie byłem nabić klimę, po nabiciu i sprawdzeniu szczelności okazało się na zepsuty wentylator. Wentylator wymieniłem kilka dni poźniej i wszystko hulało do czasu aż wydajność Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Piraaf 04 May 2013 18:58 11481 #1 04 May 2013 18:58 Piraaf Piraaf Level 9 #1 04 May 2013 18:58 Witam mam problem z 308 hdi 110 km fap. Po pierwsze na wlaczonej klimie caly czas wentylator biega na drugim biegu a po drugie klima sie wylacza (nie wiem czy sprezara sie wylacza) ale na pewno przestaje dmuchac zimnem. Jak odpocznie chwile znowu dmucha zimnem. Czynnik na pewno jest ( nowa chlodnica). A i jeszcze jedno dopoki nie wlaczy sie drugi bieg na wentylu to brak bledow na pp2000. (Blad przejsciowy lub staly , p0483, przerwany obwod albo wadliwe dzialanie urzadzenia wykonawczego) #2 04 May 2013 19:25 fiacik1 fiacik1 Level 17 #2 04 May 2013 19:25 Zaznaczam od razu że nie znam tego modelu samochodu , ale u mnie wentylator od razu pracuje na 3 biegu i cały czas przy włączonej klimie. Jeżeli nie działa dobrze wentylator tzn. na pełnych obrotach , to klima działa słabo albo wcale . Dopiero po osiągnięciu ok 60 km/h klima działa bez wentylatora. Może masz uszkodzony wentylator i po prostu nie wyrabia (za niskie obroty-chłodzenie). #3 05 May 2013 10:43 Piraaf Piraaf Level 9 #3 05 May 2013 10:43 No własnie nie do konca problem jest z tym, że wentylator nie działa, on działa od razu na wysokich obrotach a niekoniecznie tak powinno byc, co do predkosci nie ma znaczenia, klima chłodzi od razu do pewnego momentu i czy jedziesz szybko czy wolno a nastepnie przestaje, "odpocznie troche" i znowu chłodzi #4 05 May 2013 13:15 kybernetes kybernetes Level 39 #4 05 May 2013 13:15 Napraw wentylator to i klima zacznie działać. #5 05 May 2013 13:31 Piraaf Piraaf Level 9 #5 05 May 2013 13:31 Co znaczy napraw? Jak klima wylaczona to wszystko bez zarzutow, wentylator prawie sie nie wlacza albo na niskim biegu. Moze i wentylator do naprawy ale po czym wnioskujesz #6 05 May 2013 13:35 pawełek3650 pawełek3650 Level 16 #6 05 May 2013 13:35 wentylator na silniku ma elektronikę często pada wentylatorem steruje sterownik silnika w powiązaniu z BSM a klima taje tylko sygnał do sterownika ze jest załączona a on to daje dalej do bsm wentylatorów i kompresora #7 05 May 2013 13:57 kybernetes kybernetes Level 39 #7 05 May 2013 13:57 Defekt P0483 świadczy o problemie elektrycznym w obwodach wentylatora chłodnicy. #8 07 May 2013 10:26 Piraaf Piraaf Level 9 #8 07 May 2013 10:26 No i dalej lipa, wentylator załozyłem drugi i trzeci dla pewności i dalej to samo. Czy to może być coś z bsi? Nie wiem czy to ma znaczenie ale jak podłączę do kompa i sprawdzam parametry to temp wody podaje mi np 80 a na wyswietlaczu w aucie jest 90. Szukam już wszystkiego, chyba się poddam i oddam auto do serwisu bo ile mozna sie wkurzać #9 07 May 2013 18:37 kybernetes kybernetes Level 39 #9 07 May 2013 18:37 Piraaf wrote: No i dalej lipa, wentylator załozyłem drugi i trzeci dla pewności i dalej to samo. Czy to może być coś z bsi? A co ma do tego BSI? Instalacja i napięcia sprawdzone? #10 07 May 2013 21:28 milejow milejow Level 43 #10 07 May 2013 21:28 fiacik1 wrote: Zaznaczam od razu że nie znam tego modelu samochodu , ale u mnie wentylator od razu pracuje na 3 biegu i cały czas przy włączonej klimie. Jeżeli nie działa dobrze wentylator tzn. na pełnych obrotach , to klima działa słabo albo wcale . Dopiero po osiągnięciu ok 60 km/h klima działa bez wentylatora. Może masz uszkodzony wentylator i po prostu nie wyrabia (za niskie obroty-chłodzenie). To sobie napraw klimę i przestań pisać głupoty. Autor niech pojedzie na serwis klimy na sprawdzenie ciśnień. #11 08 May 2013 07:17 Piraaf Piraaf Level 9 #11 08 May 2013 07:17 Wiecie co, dziekuje za takie podpowiedzi, jakby klima była niesprawna to bym głupot nie pisał. #12 08 May 2013 09:04 milejow milejow Level 43 #12 08 May 2013 09:04 Piraaf wrote: jakby klima była niesprawna to bym głupot nie pisał. Uwaga dotycząca pisania głupot kierowana był do kolegi fiacik1. Sprawa następna, sprawna klima nie potrzebuje czasu na odpoczynek, przerwy w pracy kompresora mogą trwać kilka sekund, nie więcej. Masz problem z ciśnieniami w układzie, stąd praca wiatraka na max. obrotach i wyłączający się system, sam tego nie opanujesz bo potrzebna jest wiedza i sprzęt, co z tym zrobisz to już Twój problem. #13 08 May 2013 19:02 kybernetes kybernetes Level 39 #13 08 May 2013 19:02 Powtarzam jeszcze raz - sprawdź wentylator. #14 08 May 2013 19:47 fiacik1 fiacik1 Level 17 #14 08 May 2013 19:47 milejow wrote: fiacik1 wrote: Zaznaczam od razu że nie znam tego modelu samochodu , ale u mnie wentylator od razu pracuje na 3 biegu i cały czas przy włączonej klimie. Jeżeli nie działa dobrze wentylator tzn. na pełnych obrotach , to klima działa słabo albo wcale . Dopiero po osiągnięciu ok 60 km/h klima działa bez wentylatora. Może masz uszkodzony wentylator i po prostu nie wyrabia (za niskie obroty-chłodzenie). To sobie napraw klimę i przestań pisać głupoty. Autor niech pojedzie na serwis klimy na sprawdzenie ciśnień. Kolego nie obrażaj mnie jeśli mnie nie znasz. A co do pracy klimy na postoju , to takie są fakty że wentylator musi pracować i tyle. Ja klimę mam sprawną ale miałem problem z wentylatorem swego czasu i klima na postoju po prostu nie chłodziła-pracowała (nie przerywała pracy) ale jej wydajność była prawie zerowa. A tak swoją drogą to to że ktoś ma odmienne zdanie nie świadczy o tym że jest głupi. Takie teksty świadczą o Tobie kolego -a to forum jest do pomocy (chociaż próby pomocy) a nie cwaniakowania. #15 10 May 2013 21:17 milejow milejow Level 43 #15 10 May 2013 21:17 fiacik1 wrote: A co do pracy klimy na postoju , to takie są fakty że wentylator musi pracować i tyle. Ni cwaniakuję tylko śmieszą mnie teksty typu ,,klima dopiero po 60km/h działa bez wentylatora,, W większości przypadków wiatrak lata na 1ym biegu po włączeniu klimy bez względu na prędkość Podałem propozycję sprawdzenia ciśnień bo najczęściej brak przepływu powietrza przez zabity skraplacz zwiększa ciśnienie w klimie i wymusza pracę wiatraka na najwyższym biegu, często zeż powodując wyłączanie kompresora. #16 10 May 2013 21:55 kybernetes kybernetes Level 39 #16 10 May 2013 21:55 milejow wrote: W większości przypadków wiatrak lata na 1ym biegu po włączeniu klimy bez względu na prędkość W starszych samochodach istotnie tak było, jednak wraz z zintegrowaniem w sterowniku wtrysku funkcji sterowania wytwarzaniem zimna (czyli obsługa spręzarki i chłodzenia skraplacza) o załączeniu wentylatora decyduje wyłącznie ciśnienie za skraplaczem. Ma to poniekąd związek z normami czystości spalin. #17 11 May 2013 20:27 milejow milejow Level 43 #17 11 May 2013 20:27 kybernetes wrote: W starszych samochodach istotnie tak było I jest tak nadal, każda praktycznie renówka (meganeII, lagunaII, clioII) iwiele innych marek ma klimę i wiatrak sterowany z ECMa, we wszystkich nich wiatrak wieje zaraz po włączeniu klimy i robi to niezależnie od prędkości. Poza tym presostaty zawsze montowane są za skraplaczem, zabity skraplacz podwyższa ciśnienie a wentyl dąży do jego zbicia i pokolenie auta, moim zdaniem nie ma tu najmniejszego znaczenia. #18 11 May 2013 22:02 kybernetes kybernetes Level 39 #18 11 May 2013 22:02 milejow wrote: iwiele innych marek ma klimę i wiatrak sterowany z ECMa, we wszystkich nich wiatrak wieje zaraz po włączeniu klimy i robi to niezależnie od prędkości. Poza tym presostaty zawsze montowane są za skraplaczem, zabity skraplacz podwyższa ciśnienie a wentyl dąży do jego zbicia i pokolenie auta, moim zdaniem nie ma tu najmniejszego znaczenia. Czy mam Ci powklejać fragmenty serwisówek z wartościami ciśnień, które powodują załączanie poszczególnych biegów wentylatora? Np. dla silnika omawianego w tym temacie wygląda to tak: #19 12 May 2013 15:42 milejow milejow Level 43 #19 12 May 2013 15:42 Kybernetes ale w czym Ty masz problem, wydaje mi się, że mój post dokładnie pasuje do Twojej tabelki więc nie wiem, o co Ci biega??? Rośnie ciśnienie więc rosną i obroty ,to chyba prawda, nie? Jedyny ,,rozjazd'' miedzy naszymi teoriami to chyba to, że ty masz na myśli sterownik wiatraka zwiększający obroty bezstopniowo a nie przez przekaźniki biegów. #20 12 May 2013 16:03 kybernetes kybernetes Level 39 #20 12 May 2013 16:03 Milejów, rzecz w tym, że wiatrak chłodnicy/skraplacza załącza się nie w momencie załączenia klimatyzacji (sprężarki) ale w momencie kiedy ciśnienie za skraplaczem przekroczy pewną, określoną dla danego systemu wartość - w naszym przypadku ok. 10 bar. Dodano po 12 [minuty]: PS: Bezstopniowym zwiększaniem prędkości opisanym w tym dokumencie nie trzeba się przejmować - tam mogą być podpięte różne wentylatory - zarówno bezstopniowe jak i z przekaźnikami - wszystko to kwestia kodowania ECM, żeby wiedział z jakim wentylem ma do czynienia. "Bezstopniowe wysterowanie" w przypadku modułu z przekaźnikami jest do podejrzenia w parametrach ECM a przekaźniki załączają się przy określonych progach - widocznych na rysunku. #21 12 May 2013 16:31 milejow milejow Level 43 #21 12 May 2013 16:31 Bez ,,flakona,, to i dogadać się jest trudno Wsio jasne. . 490 446 286 426 445 177 80 138

peugeot 308 klimatyzacja słabo chłodzi